
Lata 80. w Polsce… Kiedy o nich myślę, od razu czuję zapach lakieru do włosów i widzę przed oczami ortalionowe dresy w kolorach, które dzisiaj pewnie wypaliłyby oczy. To była dekada totalnych sprzeczności. Z jednej strony stan wojenny, kryzys, puste półki w sklepach i wieczne kolejki. Pamiętam, jak mama stawała o piątej rano, bo „rzucili” papier toaletowy albo kawę. A z drugiej strony? Eksplozja kreatywności. Chcieliśmy być kolorowi, wyraziści, chcieliśmy wyglądać jak ludzie z teledysków na MTV, które oglądaliśmy na przemyconych kasetach VHS. Ta przepaść między marzeniami a szarą rzeczywistością sprawiła, że moda lat 80 w Polsce stała się absolutnym fenomenem. To nie było tylko ubieranie się. To była walka, manifestacja i dowód na to, że Polak potrafi.
Spis Treści
ToggleBrak wszystkiego zmuszał do kombinowania. Dzisiaj wchodzisz do sklepu i masz co chcesz. Wtedy wejście do Domu Towarowego „Centrum” często kończyło się oglądaniem pustych wieszaków. A jednak ulice wcale nie były takie szare! Ludzie szyli, przerabiali, dziergali na drutach, farbowali. Kreatywność była naszą supermocą. Analizując fenomen jakim jest moda lat 80 w Polsce, trzeba pamiętać, że każdy ciuch miał swoją historię. Często była to historia wielogodzinnych poszukiwań materiału, wystania w kolejce do krawcowej albo własnoręcznej przeróbki starego płaszcza po babci. To właśnie definiowało styl tamtych lat.
Choć żyliśmy za żelazną kurtyną, Zachód i tak do nas przenikał. Czasem przez kolorowy magazyn „Burda” przywieziony przez ciocię z Niemiec, czasem przez audycje radiowe z Luksemburga. Każdy taki powiew „wielkiego świata” był na wagę złota. To właśnie stamtąd czerpaliśmy inspiracje. A potem zaczynało się polowanie. Pamiętam dreszczyk emocji, kiedy ktoś w szkole pojawił się w oryginalnych butach Adidasa kupionych w Pewexie za dolary. To był symbol statusu, obiekt pożądania. Podobnie jak dżinsy – Rifle, Wrangler, a szczyt marzeń to oczywiście Levi’s. Posiadanie ich było jak wygrana na loterii. Taka właśnie była moda lat 80 w Polsce: z jednej strony szarzyzna PRL, z drugiej marzenie o kolorowym Zachodzie.
Jeśli miałbym opisać jednym obrazkiem modę tamtych lat, byłaby to sylwetka z absurdalnie szerokimi ramionami. Poduszki! Wszywało się je wszędzie: do marynarek, bluzek, swetrów, a nawet sukienek. Miało być mocno, z przytupem. Im szersze ramiona, tym węższa talia, często podkreślona szerokim, plastikowym paskiem. To był kanon piękna. A materiały? Królował ortalion. Szeleszczące kurtki i spodnie w neonowych kolorach to był absolutny hit. Niepraktyczne to było strasznie, latem człowiek się w tym pocił, a zimą marzł, ale kto by się tym przejmował. Ważny był styl. Do tego wszechobecny dżins, często marmurkowy, uzyskiwany w domowych warunkach przy pomocy wybielacza. Charakterystyczne ubrania lata 80 w Polsce były odważne, czasem kiczowate, ale nigdy nudne. To była wyjątkowa moda lat 80 w Polsce.
Polki w latach 80. to były prawdziwe artystki. Z niczego potrafiły wyczarować stylizacje godne Krystle Carrington. Bufiaste rękawy, wspomniane poduszki w ramionach, sukienki bombki… Inspiracje czerpano z seriali i z estrady. Legginsy, często błyszczące, noszone do długich, za dużych swetrów to był strój niemal kultowy. A swetry! Kto nie pamięta grubych, włochatych swetrów „wściekłych” albo „na misia”? Często robione na drutach, w geometryczne wzory, były kolorowym manifestem na tle szarych blokowisk. Moja mama była mistrzynią w dzierganiu, potrafiła zrobić sweter ze zdjęcia z gazety, co było wtedy umiejętnością na wagę złota. Kobiety same szyły, przerabiały, farbowały, tworząc unikalne ubrania. Tak, moda lat 80 w Polsce była bardzo kobieca i pomysłowa.
A mężczyźni? Moda męska lata 80 w polsce też miała swoje perełki. Luźne marynarki, często w kratę, z obowiązkowymi poduszkami, noszone do t-shirtu, to był szczyt elegancji w stylu „Miami Vice”. Ale na co dzień królował dżins i sportowa wygoda. Dres stał się strojem uniwersalnym, noszonym nie tylko na boisko, ale i na miasto. Do tego adidasy, najczęściej podróbki z bazaru, ale liczył się fason. Prawdziwym symbolem buntu i męskości była skórzana kurtka, ramoneska. Każdy chłopak o takiej marzył. To był styl nonszalancki, trochę niedbały, ale z charakterem. Pytanie jak ubierano się w latach 80 w Polsce jeśli chodzi o mężczyzn, ma prostą odpowiedź: wygodnie, sportowo i z zachodnim zacięciem.
Warto wspomnieć, że moda lat 80 w Polsce była dla facetów też sposobem na wyróżnienie się.
Dla młodzieży moda była czymś więcej niż tylko ubraniem. Była manifestem, sposobem na wyrażenie buntu przeciwko systemowi. Moda młodzieżowa PRL była niesamowicie różnorodna, bo każda subkultura miała swój własny, odrębny kod. Punki z irokezami, agrafkami wpiętymi w podarte ciuchy i glanami na nogach krzyczeli swoim wyglądem „nie zgadzam się!”. Był też New Romantic – mroczna elegancja, koronki, makijaż u chłopaków. Metalowcy w czarnych skórach i dżinsowych katanach z naszywkami ulubionych zespołów. Te wszystkie style powstawały w opozycji do oficjalnej, państwowej mody. Ubrania przerabiano w domach, farbowano w garnkach. To była prawdziwa eksplozja indywidualizmu. Taka właśnie była moda lat 80 w Polsce wśród młodych – pełna pasji i niezgody.
Stylizacja w latach 80. nie byłaby kompletna bez odpowiedniej fryzury i makijażu. A te były, delikatnie mówiąc, wyraziste. Pamiętam jak dziś moją siostrę, która spędzała godziny przed lustrem, tapirując grzywkę i utrwalając ją taką ilością lakieru, że pewnie przetrwałaby huragan. Słynna „trwała”, czyli trwała ondulacja, była marzeniem prawie każdej kobiety, choć efekty bywały różne. Męskie fryzury PRL też miały swój urok – dłuższe włosy, często na tzw. czeskiego piłkarza. Generalnie fryzury damskie lata 80 polska musiały mieć objętość! A makijaż? Mocno podkreślone oczy, najczęściej niebieskim lub fioletowym cieniem, róż na policzkach i perłowa szminka. Do tego dodatki: wielkie, plastikowe klipsy, kolorowe opaski i mnóstwo bransoletek. Buty lata 80 w polsce to temat rzeka – od trampek po kolorowe szpilki. Całość tworzyła look, którego nie dało się nie zauważyć. Taka była moda lat 80 w Polsce – głośna i bezkompromisowa.
Skąd brać te wszystkie cuda w czasach niedoboru? Było kilka sposobów. Pierwszy i najważniejszy: własna pomysłowość i maszyna do szycia, najlepiej legendarny Łucznik. Przerabianie, szycie według wykrojów z „Burdy”, dzierganie – to była codzienność. Drugim oknem na świat były Pewexy i Baltona, sklepy, gdzie za dewizy można było kupić zachodnie towary. To tam polowało się na oryginalne dżinsy, kosmetyki czy słodycze. Trzecim źródłem były paczki od rodziny z zagranicy. Każda taka paczka to było wielkie święto i powód do dumy. Tak, zdobywanie ubrań było wyzwaniem, ale jednocześnie uczyło zaradności. To pokazuje, że moda lat 80 w Polsce była szkołą kreatywności.
Oczywiście istniał też oficjalny rynek. Państwowe zakłady odzieżowe, jak Moda Polska czy Cora, starały się nadążać za trendami, ale z różnym skutkiem. Ich kolekcje były często bardziej zachowawcze i niestety, trudno dostępne. Prawdziwe życie modowe toczyło się gdzie indziej – na bazarach, u prywatnych krawców i w domowych pracowniach. Polscy projektanci mody lata 80, ci z oficjalnego obiegu, mieli ograniczone pole manewru przez braki w materiałach. Dlatego moda lat 80 w Polsce to w dużej mierze historia mody nieoficjalnej, tworzonej przez zwykłych ludzi. To oni byli prawdziwymi dyktatorami stylu.
Każda epoka ma swoje ikony, a w latach 80. w Polsce były nimi gwiazdy muzyki i filmu. Izabela Trojanowska w swoich rockowych, odważnych stylizacjach, Kora z Maanamu, zespoły Lombard, Lady Pank czy Kombi – to oni wyznaczali trendy. Ich wygląd był kopiowany przez tysiące fanów. Byli naszymi odpowiednikami zachodnich gwiazd, takich jak Madonna czy Michael Jackson. Te inspiracje stylizacje moda lata 80 polska były widoczne na ulicach, w szkołach, na dyskotekach. To dowód na to, jak wielką rolę w kształtowaniu gustów odgrywała muzyka. Właśnie dzięki nim moda lat 80 w Polsce nabrała takiego rozpędu.
Dziś moda lat 80 w Polsce wraca do łask. Na wybiegach i ulicach znów widzimy bufiaste rękawy, szerokie ramiona, dżins od stóp do głów i neony. Oczywiście w uwspółcześnionej wersji. Ten powrót to nie tylko sentyment. To także docenienie odwagi i oryginalności tamtego stylu. Gdzie szukać perełek z tamtych lat? Jeśli zastanawiasz się, ubrania z prl lata 80 gdzie kupić, odpowiedź jest prosta: second handy, targi staroci i sklepy vintage. Można tam znaleźć prawdziwe skarby. Włączenie jednego czy dwóch elementów z lat 80. do współczesnej stylizacji to świetny sposób na dodanie jej charakteru. Okazuje się, że moda lat 80 w Polsce wciąż ma nam wiele do zaoferowania.
Podsumowując, moda lat 80 w Polsce to coś znacznie więcej niż tylko historia ubrań. To opowieść o marzeniach, buncie i niesamowitej ludzkiej kreatywności w trudnych czasach. To dowód na to, że potrzeba wyrażania siebie jest silniejsza niż wszelkie ograniczenia. Mimo szarości systemu, Polacy potrafili stworzyć barwny, ekscytujący i niepowtarzalny styl, który do dziś fascynuje i inspiruje. Patrząc na stare zdjęcia, czasem się śmiejemy z tych fryzur i strojów, ale jest w tym też nuta podziwu. Ta niezwykła moda lat 80 w Polsce jest częścią naszej historii, świadectwem siły i pomysłowości całego pokolenia.
Copyright 2025. All rights reserved powered by biznescenter.eu