
Posiadanie włosów do ramion to taka słodko-gorzka relacja, prawda? Z jednej strony są wystarczająco długie, żeby poczuć się kobieco, z drugiej – czasem każdy kosmyk żyje własnym życiem i próba ich ogarnięcia kończy się totalną frustracją. Pamiętam dziesiątki poranków, kiedy stałam przed lustrem i miałam ochotę po prostu założyć czapkę i wyjść. Dramat. Wszystko zmieniło się, gdy odkryłam magię, jaką jest luźne upięcie włosów do ramion. To nie jest po prostu fryzura. To jest ratunek na „bad hair day”, sposób na błyskawiczną elegancję i… odzyskanie spokoju ducha.
Spis Treści
ToggleChcę wam pokazać, że nie trzeba być mistrzem fryzjerstwa, żeby wyczarować coś naprawdę pięknego. Razem przejdziemy przez to, jak zrobić luźne upięcie włosów do ramion krok po kroku. Obiecuję, będzie prościej niż myślisz. To takie łatwe upięcia włosów, które odmienią Twoje poranki.
Zawsze zazdrościłam dziewczynom na Pintereście, które wyglądały, jakby dopiero co wstały z łóżka, a ich włosy same ułożyły się w idealny, artystyczny bałagan. Taka nonszalancja z klasą. Myślałam, że to genetyczny dar, którego ja nie posiadam. Okazało się, że ten efekt można osiągnąć! I to właśnie dzięki fryzurom takim jak luźne upięcie włosów do ramion.
Włosy średniej długości są do tego stworzone. Nie są tak ciężkie jak długie pasma, więc upięcie nie opada smętnie po godzinie, ale są na tyle długie, że można je swobodnie zebrać i uformować. Każde luźne upięcie włosów do ramion ma w sobie ten cudowny paradoks – wygląda, jakbyśmy nie spędziły nad nim więcej niż dwie minuty, a jednocześnie przyciąga spojrzenia i dodaje stylizacji lekkości.
Na początku moje koki były… smutne. Płaskie, bez życia i rozpadały się, zanim zdążyłam wyjść z domu. Myślałam, że mam po prostu 'złe’ włosy. Bzdura. Problem tkwił w przygotowaniu. To może wydawać się nudnym krokiem, który wszyscy chcemy pominąć, ale uwierzcie mi, to on robi całą robotę. Świeżo umyte, śliskie włosy to wróg każdego upięcia.
Najlepiej, jeśli włosy były myte dzień wcześniej. Wtedy mają lepszą teksturę. Zanim zaczniesz, sięgnij po suchy szampon albo spray teksturyzujący i spryskaj włosy u nasady, a nawet lekko na długości. To da im przyczepność, dzięki której wsuwki nie będą się ześlizgiwać, a całe luźne upięcie włosów do ramion zyska na objętości. Jeśli masz idealnie proste włosy do ramion, możesz je wcześniej lekko pofalować lokówką, co dodatkowo ułatwi zadanie. To naprawdę zmienia zasady gry.
Dobra, koniec teorii, czas chwycić za gumki i wsuwki. Pokażę wam trzy warianty, od najprostszego po nieco bardziej wymyślny. Pamiętajcie, perfekcja jest nudna! Chodzi o swobodny, naturalny efekt.
To jest moje absolutne „go-to” na co dzień. Idealne łatwe upięcie włosów do ramion na co dzień, które wygląda świetnie i do dżinsów, i do sukienki.
Potrzebujesz tylko gumki, kilku wsuwek i lakieru do włosów.
Najpierw lekko tapiruję włosy grzebieniem na czubku głowy, żeby dodać im trochę życia. Potem zbieram je wszystkie w niski, bardzo luźny kucyk na karku – gumkę owijam tylko dwa, góra trzy razy. Następnie biorę tego kucyka i zaczynam go swobodnie owijać wokół gumki, tworząc niedbały kształt koka. Nie ściskam, nie wygładzam. Przypinam go kilkoma wsuwkami tak, żeby się trzymał, ale żeby nie było ich widać. No i mój ulubiony moment: delikatnie wyciągam palcami cieniutkie pasma wokół twarzy i kilka z samego koka. To tutaj fryzura nabiera charakteru. Nie bój się, pociągnij tu i tam, zobacz co się stanie. To ma być Twoje idealne luźne upięcie włosów do ramion. Na koniec mgiełka lakieru i gotowe!
Jeśli szykuje się jakieś wyjście i chcesz wyglądać bardziej romantycznie, ta fryzura na randkę luźne upięcie do ramion będzie strzałem w dziesiątkę. Jest równie prosta, a efekt jest zniewalający.
Zaczynam od zrobienia głębokiego przedziałka z boku. Jeśli mam więcej czasu, najpierw robię na włosach delikatne loki na średnich włosach, co dodaje fryzurze tekstury. Następnie zbieram wszystkie włosy na jedną stronę, tę z mniejszą ilością włosów, i wiążę je w luźniutki kucyk tuż za uchem. Zostawiam z przodu kilka pasm, żeby swobodnie opadały na twarz. Potem z tego bocznego kucyka formuję nieregularny, potargany kok, podpinając go wsuwkami. Spryskuję całość sprayem teksturyzującym, jeszcze raz delikatnie „mierzwię” kok palcami i wyciągam pasemka. To luźne upięcie włosów do ramion zawsze zbiera komplementy.
Tę fryzurę zrobiłam sobie kiedyś na wesele koleżanki. Wszyscy myśleli, że byłam u fryzjera, a to tylko ja, kilka wsuwek i 15 minut przed lustrem. Upięcia włosów do ramion inspiracje z warkoczem to coś, co zawsze wygląda na skomplikowane, a wcale takie nie jest.
Zaczynam od zaplecenia luźnego warkocza (dobierańca, kłosa, cokolwiek lubisz) z jednej strony głowy, prowadząc go wzdłuż linii włosów do tyłu. Nie zaciskam go mocno. Po zapleceniu związuję końcówkę małą gumką i delikatnie rozciągam jego ogniwa na boki, żeby był grubszy i bardziej swobodny. Następnie zbieram resztę włosów razem z końcówką warkocza i tworzę z nich niski, luźny kok na karku, tak jak w pierwszym tutorialu. Całość musi być spójna, więc kok też musi być swobodny. To luźne upięcie włosów do ramion jest po prostu piękne i bardzo kobiece.
Najlepsze w tych fryzurach jest to, że pasują praktycznie wszędzie. Niski kok to mój towarzysz na co dzień – na zakupy, na spotkanie na Zoomie, na spacer z psem. Wyglądam na ogarniętą, nawet jeśli wstałam 10 minut wcześniej. Boczne, romantyczne luźne upięcie włosów do ramion rezerwuję na randki, kolacje ze znajomymi czy wyjścia do teatru. A wersja z warkocem? Idealna na większe okazje – wesela, uroczystości rodzinne. Zawsze można dodać do niej jakieś ozdobne spinki czy kwiaty. Taka fryzura pięknie podkreśla też kolor, zwłaszcza na modnych fryzurach blond do ramion, gdzie sploty warkocza są bardziej widoczne.
A czasem najprostsze rozwiązania są najlepsze. Szybkie luźne upięcie dla półdługich włosów to często po prostu chwycenie ich w garść i spięcie z tyłu dużą klamrą. To też jest forma luźnego upięcia! Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź jak upinać włosy klamrą, by wyglądało to stylowo.
Żeby Twoje luźne upięcie włosów do ramion było trwałe i efektowne, warto mieć pod ręką kilku pomocników. Oto moja święta piątka:
– Suchy szampon: Mój absolutny bohater. Nie tylko ratuje sytuację, gdy nie zdążę umyć włosów, ale jest najlepszym przyjacielem objętości i tekstury. Koniecznie.
– Lakier do włosów o elastycznym utrwaleniu: Zapomnij o hełmie. Potrzebujesz czegoś, co utrzyma fryzurę w ryzach, ale pozwoli jej żyć i naturalnie się poruszać.
– Spray teksturyzujący (lub z solą morską): Daje ten cudowny, plażowy, lekko matowy look. Włosy lepiej się układają i nie są takie śliskie.
– Niewidoczne wsuwki: W kolorze Twoich włosów. Warto zainwestować w te lepszej jakości, które nie wyginają się po pierwszym użyciu.
– Cienkie gumki do włosów: Najlepiej te bez metalowych łączeń, które nie niszczą i nie wyrywają włosów.
Przez lata eksperymentów nauczyłam się kilku rzeczy, często na własnych błędach. Oto one:
Nie bój się bałaganu. Wypadające kosmyki to nie porażka, to część uroku tej fryzury! Im mniej idealnie, tym często lepiej.
Objętość to podstawa. Jeśli masz cienkie włosy, nie pomijaj tapirowania i suchego szamponu. To robi ogromną różnicę i sprawia, że każde luźne upięcie włosów do ramion wygląda na pełniejsze.
Utrwalanie z głową. Zawsze wydawało mi się, że im więcej lakieru, tym lepiej. Efekt? Sztywny hełm. Teraz wiem, że kluczem jest spryskanie fryzury lekką mgiełką z odległości około 30 cm.
A co jeśli w ciągu dnia coś się psuje? Zawsze mam w torebce dwie zapasowe wsuwki. Czasem wystarczy lekko poluzować kok i przypiąć go na nowo, żeby odświeżyć wygląd. To zajmuje dosłownie chwilę.
Mam nadzieję, że ten przewodnik trochę Cię zainspirował i pokazał, że stylizacja włosów do ramion wcale nie musi być trudna. Luźne upięcie włosów do ramion to świetna zabawa i pole do popisu dla kreatywności. Wypróbuj te trzy sposoby, modyfikuj je, dodawaj własne elementy. Nie zrażaj się, jeśli za pierwszym razem nie wyjdzie idealnie. Pamiętaj, że praktyka czyni mistrza, a najpiękniejsze fryzury to te, w których czujesz się po prostu sobą. Daj sobie luz i ciesz się pięknem swoich włosów!
Copyright 2025. All rights reserved powered by biznescenter.eu