Mój sposób na Bad Hair Day: Proste Upięcia Włosów, które ratują życie (i poranek!)

Pamiętam ten dzień jak dziś. Ważne spotkanie w pracy, a ja oczywiście zaspałam. Spojrzałam w lustro i prawie się popłakałam. Moje włosy żyły własnym życiem, każdy kosmyk sterczał w inną stronę, totalna katastrofa. W panice, z zegarkiem tykającym w tle, chwyciłam kilka wsuwek i w dosłownie trzy minuty stworzyłam coś, co z daleka przypominało przemyślanego, niskiego koka. Nikt się nie zorientował, a ja czułam, że właśnie uratowałam nie tylko swoją fryzurę, ale i cały dzień. Właśnie dlatego tak bardzo kocham proste upięcia włosów. To prawdziwy ratunek dla każdej z nas, która żyje w ciągłym biegu!

Jeśli szukasz inspiracji na co dzień, czegoś eleganckiego na wielkie wyjście, albo po prostu chcesz w końcu nauczyć się sama ogarniać swoje włosy, to jesteś w dobrym miejscu. Zobaczysz, jak w kilku krokach wyczarować coś pięknego.

Czemu warto dać szansę prostym upięciom?

Pomyśl tylko, ile kasy i, co ważniejsze, cennego czasu zaoszczędzisz, rezygnując z częstych wizyt u fryzjera. Możesz stworzyć coś zjawiskowego we własnej łazience. To daje niesamowitą satysfakcję i poczucie niezależności. Poza tym, takie fryzury są niesamowicie uniwersalne.

Sprawdzą się w pracy, na uczelni, ale też na weselu czy randce. Co więcej, upinając włosy, chronisz je przed wiatrem, słońcem i ocieraniem o ubrania. Mniej zniszczeń, łatwiejsza pielęgnacja. Czysty zysk.

Przygotowania, czyli mały arsenał do zadań specjalnych

Zanim rzucisz się w wir zaplatania, upewnij się, że masz pod ręką kilka gratów, bez których ani rusz. Podstawą są gumki do włosów – te zwykłe, ale też te cieniutkie, przezroczyste, których nie widać. Do tego wsuwki i kokówki, najlepiej w kolorze Twoich włosów. Czasem przydaje się też wypełniacz do koka, jeśli marzysz o idealnej „oponce”. Nie zapomnij o dobrej szczotce i grzebieniu z cienką końcówką, idealnym do robienia przedziałków. No i oczywiście kosmetyki! Lakier, pianka, a mój absolutny hit – suchy szampon. To nie tylko ratunek na nieświeże włosy, ale też genialny sposób na dodanie objętości. Cały ten sprzęt znajdziesz w każdej drogerii, ja często zaglądam na stronę Sephory w poszukiwaniu nowości.

A teraz najważniejsza rada, która totalnie odmieniła moje podejście. Najlepsze proste upięcia włosów wychodzą na włosach, które nie są świeżo umyte. Tak, dobrze czytasz. Te z wczoraj są o niebo lepsze, mają lepszą teksturę i jakoś tak lepiej… się trzymają. Jeśli już musisz je umyć, nałóż piankę dodającą objętości. I zawsze, ale to zawsze, używaj termoochrony przed suszarką czy lokówką. Twoje włosy Ci za to podziękują.

Pomysły na proste upięcia włosów na co dzień

Gotowa? Zaczynamy od fryzur, które zrobisz z zamkniętymi oczami, nawet przed pierwszą kawą. To moje sprawdzone proste upięcia włosów na co dzień.

Niski kok – klasyk, który nigdy nie zawodzi

To chyba najprostsze i najbardziej eleganckie upięcie świata. Po prostu zbierz włosy w niski kucyk tuż nad karkiem. Potem skręć go mocno wokół własnej osi, aż sam zacznie się zwijać w ślimaczka. Przypnij go kilkoma wsuwkami i gotowe. Mały trik: wsuwki wbijaj najpierw od góry w kok, a potem kieruj je w dół, w stronę skóry głowy. Będą się trzymać jak szalone. Możesz dla luzu wypuścić kilka pasemek przy twarzy. To idealne, proste upięcia włosów dla początkujących.

Messy bun, czyli kontrolowany nieład na głowie

Ach, messy bun. Wybawca wszystkich spóźnialskich i posiadaczek „bad hair day”. To jest fryzura, która ma wyglądać, jakbyś zrobiła ją od niechcenia. Zbierz włosy wysoko, na czubku głowy. Zwiąż je gumką, ale przy ostatnim przeciągnięciu nie wyciągaj włosów do końca, tylko stwórz taką pętelkę. Końcówki, które zostały, możesz owinąć wokół gumki i podpiąć lub zostawić luźno. Cała magia polega na tym, żeby było trochę niedbale. To najszybsze i chyba najmodniejsze proste upięcia włosów.

Urocze półupięcie z zakręconych pasm

Wygląda super, a robi się je w minutę. Weź po jednym, niezbyt grubym paśmie włosów z obu stron twarzy, mniej więcej na wysokości skroni. Lekko je skręć i połącz z tyłu głowy małą gumką albo ozdobną spinką. Żeby dodać fryzurze trochę objętości, zanim zwiążesz pasma, możesz delikatnie podtapirować włosy na czubku głowy. Proste, a efekt jest naprawdę fajny.

Eleganckie upięcia na specjalne okazje, które zrobisz sama

Myślisz, że na wesele czy inną ważną imprezę musisz iść do fryzjera? Niekoniecznie! Istnieją proste upięcia włosów na wesele, które wyglądają jak z salonu, a zrobisz je sama w domu. Zobacz, jak niewiele trzeba, by stworzyć piękne luźne upięcie na wesele.

Romantyczne upięcie z warkoczem w roli głównej

To fryzura, która od razu dodaje +100 do romantyzmu. Zacznij od zaplecenia luźnego warkocza z boku głowy, na przykład dobieranego francuza albo holendra. Zaplataj go wzdłuż linii włosów, kierując się do tyłu. Kiedy skończysz, zbierz warkocz razem z resztą włosów i zrób z nich niski, luźny kok. Delikatnie powyciągaj niektóre pasemka z warkocza i koka, żeby nadać całości lekkości. Te proste upięcia włosów z warkoczem są idealne zarówno dla długich, jak i średnich włosów.

Elegancki kucyk, który robi wrażenie

Niski, idealnie gładki kucyk to kwintesencja elegancji. To fryzura, która mówi 'mam wszystko pod kontrolą’, nawet jeśli w środku panuje totalny chaos. Wygładź włosy szczotką, możesz użyć odrobiny serum nabłyszczającego. Zbierz je w kucyk na karku. A teraz myk: weź jedno cienkie pasmo z kucyka i owiń je ciasno wokół gumki, żeby ją zasłonić. Końcówkę podepnij od spodu małą wsuwką. Efekt „wow” gwarantowany. To dowód, że proste upięcia włosów mogą być niezwykle szykowne.

Magiczne upięcie bez użycia gumki

To jest mój tajny trik, gdy pod ręką nie mam gumki. Weź pasmo włosów z jednej strony głowy i przełóż je na drugą. Przytrzymaj. Teraz weź pasmo z drugiej strony, przełóż je nad tym pierwszym i podepnij wsuwką. Powtarzaj ten proces, dobierając kolejne pasma i krzyżując je ze sobą, aż wszystkie włosy będą podpięte. To brzmi skomplikowanie, ale jak spróbujesz, zobaczysz, jakie to proste. Te kreatywne proste upięcia włosów bez gumki zawsze robią furorę.

Czy długość włosów ma znaczenie?

Myślisz, że to wszystko jest tylko dla długowłosych? Błąd! Prawda jest taka, że każde włosy da się jakoś fajnie upiąć.

Jasne, posiadaczki długich włosów mają największe pole do popisu – wielkie koki, korony z warkoczy, co tylko dusza zapragnie. Ale proste upięcia włosów średnich też potrafią wyglądać zjawiskowo! Często nawet lepiej, bo są lżejsze i bardziej naturalne.

A co z krótkimi włosami? Absolutnie! Moja koleżanka ma boba i robi cuda z ozdobnymi spinkami, opaskami i podpinaniem pojedynczych pasm. Czasem wystarczy podpiąć grzywkę albo włosy za uszami, żeby stworzyć iluzję upięcia. Warto zobaczyć pomysły na upięcie krótkich włosów i się zainspirować.

Sekrety, które podpowiedziała mi fryzjerka

Chcesz, żeby Twoje domowe fryzury wyglądały jak z salonu? Zdradzę Ci kilka trików.

Co zrobić, żeby to wszystko przetrwało cały dzień (i noc)? Kluczem jest dobry lakier, np. z oferty L’Oréal Professionnel. Ale nie pryskaj nim włosów z bliska! Zrób to z odległości około 30 cm, tworząc taką mgiełkę. Wtedy utrwalisz fryzurę, ale jej nie skleisz.

Jak dodać objętości? Mój święty graal to, jak już wspominałam, suchy szampon albo specjalny puder do włosów, który unosi je u nasady. Delikatne tapirowanie też robi robotę, ale bądź dla włosów delikatna.

Pamiętaj też o mocy dodatków! Zwykły kok zyska zupełnie inny charakter, jeśli wpleciesz w niego apaszkę albo wepniesz spinkę z perełkami. Czasem jeden mały detal zmienia wszystko.

A te małe, wkurzające włoski przy czole, tzw. baby hair? Weź czystą szczoteczkę do zębów, spryskaj ją lakierem i delikatnie je przyczesz. Działa cuda.

Najczęstsze pytania i moje odpowiedzi

Ile czasu mi to zajmie? Nie mam go za wiele.

Spokojnie, większość z tych fryzur ogarniesz w 5-15 minut. Serio! Wszystko to kwestia wprawy. Na początku może to zająć chwilę dłużej, ale po kilku próbach będziesz robić je automatycznie.

Czy dam radę, jeśli jestem totalnym laikiem?

Jasne, że tak! Właśnie po to tu jesteśmy. Wybrałam proste upięcia włosów, które są idealne na start. Nie zrażaj się, jeśli za pierwszym razem nie wyjdzie idealnie. Praktyka czyni mistrza.

Jakie kosmetyki są absolutnie niezbędne?

Jeśli miałabym wybrać trzy, to byłyby to: suchy szampon (dla tekstury i odświeżenia), dobry lakier do włosów (do utrwalenia) i coś do ochrony przed ciepłem. Taki zestaw startowy, wspierany przez dobre produkty do pielęgnacji włosów, to podstawa.

Twoja nowa, tajna broń w stylizacji

Jak widzisz, świat fryzur wcale nie jest taki skomplikowany. Proste upięcia włosów to nie tylko sposób na zaoszczędzenie czasu i pieniędzy, ale przede wszystkim nieskończone możliwości wyrażenia siebie. Od luźnego koka na zakupy po eleganckie upięcia włosów na wesele – wszystko jest w zasięgu Twoich rąk.

Mam nadzieję, że udało mi się Cię zainspirować. Nie bój się eksperymentować, bawić się formą i dodatkami. Pamiętaj, to tylko włosy. Odkryj swoje ulubione proste upięcia włosów i ciesz się piękną fryzurą każdego dnia. To naprawdę prostsze niż myślisz!